Placki ziemniaczane z gulaszem, „delegacyjne”
Danie „delegacyjno-zachciankowe”, znaczy jestem na delegacji, a zachciało mi się placków ziemniaczanych. Nie ukrywam, że zrobione własnoręcznie są o niebo lepsze, ale te z „Owada” też (pod warunkiem dobrze zrobionego gulaszu) nie są najgorsze.